poniedziałek, 21 grudnia 2015

Ciszej proszę!

Poziom złapany, czas położyć wełnę mineralną. Materiał ten ma za zadanie wytłumić hałas przenikający przez podłogę. Z tego względu że pokoik będzie ocieplony i ogrzewany nie trzeba dawać jakiejś super wypasionej wełny z warstwą termiczną.



Na całość miałem pięć rolek wełny, okazało się to za mało i trzeba było dokupić jeszcze dwie.




Układanie szło bardzo łatwo. Dowiedziałem się, że wełna z lewej i prawej strony powinna być szersza o około 2 centymetry. Odcinałem z każdej rolki odpowiedni wymiar, następnie rozwijałem ją. Resztę rolki docinałem w brakujące miejsce.




Prosta i przyjemna robota. Jedynie trzeba mało przy tej pracy mówić a najlepiej wcale buzi nieotwierań, bo pył z wełny osadza się na gardle i  troszkę drapie. Najlepiej używać maski, ja nie używałem i przez chwilę gardło drapało. Ale żyję :)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz