niedziela, 4 września 2016

Czas ucieka!



Trochę czasu minęło od publikacji ostatniego posta. Pisząc to, siedzę już w moim nowym pokoju na strychu.Kiedy powstała już podłoga należało wziąć się za budowę nowych ścianek. Pewna pani architekt zaprojektowała mi to wszystko bardzo zmyślnie i należało to zbudować według zaplanowanej koncepcji. Projekt prócz planowanego pokoju na poddaszu, wliczał też łazienkę i garderobę. Wejście do nowych pomieszczeń także ma zmienić swoje miejsce. 



  

 Ścianki strychu należy wypełnić wełną mineralną. Ja postanowiłem między krokwie dać wełnę o grubości 10 cm, natomiast na krokwie drugą warstwę 5 cm.
 
 
Zapomniałem dodać, że zmieniłem okna w pokoju podwyższyłem je o kilkadziesiąt centymetrów dzięki czemu zrobiło się troszkę jaśniej, a i nie trzeba się przychylać by przez okno wyjrzeć. Aby wstawić okna większe należało wcześniej wykuć podłużne otwory i wstawić nadproża. które utrzymają ścianę nad oknami.

 
    Długo zastanawiałem się jak robić ścianki, postanowiłem konstrukcję oprzeć na drewnianych łatach. Dobrze? czy nie czas pokaże.